Nie pierwszy raz spotykamy się w tym kręgu tematycznym. Było już kilka postów z tym związanych. Nauczanie dzieci w wieku przedszkolnym wymaga od nauczyciela wiele wkładu, wysiłku i energii do pracy. Jest to żmudny proces, który może przynieść całkiem niezłe efekty:) Wiele razy pisałam jak przebiegają zajęcia wg mojego pomysłu ii co się sprawdza. Ten post ma być bardziej "praktyczny", co to znaczy? Zaraz się dowiecie:)

Od czego tu zacząć....?

Logiczną rzeczą będzie rozpoczęcie zajęć od powitania. Piosenek jest wiele, warto je też zmieniać jak dzieci opanują jedną, zmieniamy na inną, aby nie było monotonii. Nasz czas w kole może ulegać różnym modyfikacjom, ja czasami po "hello song" śpiewam z dziećmi piosenkę z serii "make a cirle" a innym razem ją omijam i śpiewam np.

albo ćwiczymy liczenie i wtedy śpiewamy to:

Jeśli chodzi o hello song ostatnio znalazłam tą:

Więcej z piosenek i pomysłów znajdziecie w tym poście:

Pomysły na zajęcia z najmłodszymi

Porozmawiajmy o pogodzie....

Warto wprowadzić rutynę z kalendarzem. Taki post już był tu ---> My calendar

Pytamy dzieci o to jaki jest dzień, miesiąc, pora roku? Prosimy aby spojrzały przez okno, i powiedziały jaka jest dziś pogoda? Przy okazji pogody możemy zapytać co powinniśmy ubrać w taką pogodę - jest to powtórka części garderoby. Kalendarz daje ogromne możliwości powtórzenia materiału.

Zabawy paluszkowe i inne....

Publikowałam kiedyś zbiór wierszy, zabaw paluszkowych i innych. Nie muszą być one ściśle związane z tematyką zajęć. Czasami mogą nam służyć jako przedmiot aktywizowania dziecka do mowy w języku angielskim. "Roly poly" uczę dzieci już w 3-latkach, aby przełamać barierę językową - chętnie powtarzają:

Aby pobrać zbiór wierszy i zabaw paluszkowych odsyłam do tego posta:

Poems, finger plays

Ponadto polecam piosenki od Kindermusik International

"Płyta What's the weather" zawiera jedną z moich ulubionych piosenek "Mud Puddle Jump", którą odsłuchać można tu ---> Kindermusic international

Mystery box...

Dobrze byłoby się tak zorganizować aby wszystko mieć w jednym pudełku, zwłaszcza jeśli musimy się przemieszczać z sali do sali. Przetestowałam kilka sposobów:

Pudła kartonowe są tanie, można je kupić już od 2zł, są kolorowe i zamykane, ale....szybko się niszczą. Te poniżej są z OBI i kosztują 3.99.

Alternatywą mogą być bardziej trwałe pudełka plastikowe, ale wówczas wzrasta cena i są mniej atrakcyjne. Te poniżej znalazłam na stronie castoramy

A tu pokusiłam się o wizytę na stronie https://pl.aliexpress.com/

Można też segregować materiały podług grup

Te rzeczy przydadzą się nam aby posegregować rzeczy wg przeznaczenia czy też grupy

Póki co nadal korzystam z pudełka, ale przyznam szczerze, że bardzo mi się spodobał pomysł ze skrzynką na kółkach. Ja przemieszczam się pomiędzy dwoma przedszkolami, będzie to bardzo praktyczne. Nie trzeba nosić tego, wystarczy złapać za rączkę i....jedziemy:)

Zatrzymałam się zbyt długo przy wyborze pudła, a miałam się skupić na tym co tam ma być:)

Było przywitanie, była piosenka zapraszająca do koła oraz kalendarz dzięki powtórzyliśmy sporą ilość słownictwa i struktur gramatycznych. Teraz usiądźmy i powiedzmy o czym będzie mowa w dniu dzisiejszym. Tu mamy zapewne jakieś karty obrazkowe, gry czy książki. Do dwóch pierwszych przydadzą nam się segregatory jak wyżej. Będzie jasne które dla jakiej grupy bez zbędnego szukania. Ja w moim pudełku mam też mój segregator z wierszami i zabawami paluszkowymi. Jest tam pacynka, naklejki. Czyli całkiem sporo do "dźwigania":)

Czytamy...

Książka to zawsze dobry pomysł, ja noszę jakieś książki w pudełku, niezależnie od tematu. Dzieci czasami potrzebują zmiany tego co aktualnie robimy. Znalazłam ostatnio fajną piosenkę, która może zapraszać dzieci do czytania:

Za długo siedzimy, chcemy zabawy i śmiechu....

Zmiana pozycji jest zawsze miło widziana. Można tu wykorzystać przeróżne action song, które łatwo znajdziecie na YT, albo w linkach, które tu już wstawiłam. Moje dzieci uwielbiają różne, np

albo zabawa z woreczkiem grochu...

Są też gry i zabawy , które troszkę oderwą dzieci od nauki takie jak:

"Who took the cookies from the cookie jar" tego jest wiele wariacji, można wydrukować karty dla każdego, z tą różnicą, że jedna osoba będzie miała ciasteczko, a pozostali "not me".